Ekologiczna - elektryczna komunikacja i transport drogowy
z automatycznym sterowaniem pojazdów na drodze

W 1978 roku zaproponowałem stopniowe wprowadzanie ELEKTRYCZNYCH POJAZDÓW SAMOCHODOWYCH zasilanych prądem stałym i napędzanych przejściowo jak znane trolejbusy.

Środowisko naturalne nie powinno przyjmować większego stężenia spalin, trujących związków chemicznych w powietrzu w roślinności w glebie i w wodzie. Wiele gatunków roślin, zwierząt, wszelkich stworzeń bezpowrotnie odeszło z przyrody. Proces zatrucia spalinami przyjmuje alarmistyczne rozmiary zagrożenia dla zmęczonego życia w chorej przyrodzie. Zdrowie roślin, zwierząt, i człowieka manifestuje już zmiany wywołane zatruciem nawet w genach. Coraz więcej jest nowych chorób nadzwyczaj opornych w leczeniu. W niebywałym tempie rozszerza się zespół nabytego braku odporności, alergie i inne trudne schorzenia pochodzenia nowotworowego. Dziura ozonowa powiększa się. Człowiek w pogodne, słoneczne i upalne dni może nakryć głowę, założyć koszulę i okulary przeciw słoneczne. Może nie wychodzić z domu. A co ma zrobić wszelka roślinność i zwierzęta? Liście na niektórych drzewach i roślinach już na początku lata robią się białe jak upiorny negatyw i w sierpniu opadają. Obserwujemy coraz groźniejsze i coraz częściej występujące anomalie pogodowe.

Nie możemy dłużej czekać, albowiem postęp i osiągnięcia nauki idą wolniej niż degradacja środowiska naturalnego. Nie można czekać na optymalne opracowanie uniwersalnej, elektrycznej jednostki napędowej, która zaspokoiłaby oczekiwania przyrody. Człowiek zaspokajając wszelkie potrzeby poboru energii do przemieszczania się komunikowania osobistego, przewożenia towarów, ogrzewania pomieszczeń, będzie bez wyobraźni, nawykowo produkował więcej samochodów emitujących coraz więcej trujących związków chemicznych do atmosfery. Będzie coraz więcej spalał węgla, ropy, gazu itp. do ogrzania pomieszczeń i innych celów sanitarnych, kulinarnych, przemysłowych itp. Mimo różnych udoskonaleń oczyszczających proces spalania. Ten pośpiech we wszelkim spalaniu przekroczył granicę zdrowego rozsądku w bezpieczeństwie ekologicznym.

Wobec gwałtownie narastających zagrożeń wywołanych przez człowieka dla wszelkiego życia w otaczającej nas przyrodzie p r o p o n u j ę w I etapie zastosować w pojazdach spalinowych możliwość napędu mieszanego (silnik spalinowy z przetwornicą prądową). I stopniowo przejść na znany system napędu zasilany prądem stałym jak w trolejbusach we wszystkich pojazdach w ruchu drogowym z automatycznym sterowaniem. Postęp naukowo-techniczny w automatyce i sterowaniu jest tak imponujący, że przekazanie energii prądu stałego do silnika elektrycznego w pojeździe w ruchu drogowym nie powinno wywoływać sprzeciwu kierowców. Wyobrażam sobie główne ulice w miastach, autostrady, drogi międzynarodowe i drogi drugorzędne ze znaną trakcją elektryczną. Pojazd poza silnikiem elektrycznym powinien mieć licznik na zużycie energii elektrycznej i kilka baterii, które umożliwiłyby lokalną jazdę poza trakcją elektryczną.

W miarę wzrostu zapotrzebowania na energię elektryczną trzeba by budować elektrownie wodne i wiatrowe (patrz ekoenerg). W rozwoju nauki i techniki będzie możliwość likwidacji kablowych trakcji elektrycznych na rzecz laserów lub innych nadprzewodników zasilających w stały prąd elektryczny pojazdy na drodze.